Jan Wyżykowski - patron szkoły | Szkoła Podstawowa nr 1im. Jana Wyżykowskiego w Polkowicach

Jan Wyżykowski - patron szkoły

pomnik Jana Wyżykowskiego - popiersieFot. Pomnik Jana Wyżykowskiego

Jan Wyżykowski urodził się w 31 marca 1917 r. w Haczewie w woj. rzeszowskim. Górnictwo było jego przeznaczeniem . Ukończył akademię Górniczo -Hutniczą w Krakowie i rozpoczął pracę w Wydziale Rud w Państwowym Instytucie w Warszawie. w 1965 roku uzyskał tytuł doktora-samodzielnego pracownika naukowo-badawczego. w lipcu 1966 roku przyznano mu Nagrodę Państwową i stopnia za odkrycie rud miedzi .Terenowy zwiad i literatura naukowa pozwoliły mu wyciągnąć wnioski, że należy szukać złóż na odcinku Bolesławiec – Głogów. 23 marca 1957 natrafiono na złoża rudy miedzi. To było największe odkrycie geologiczne w Europie.

Okres poszukiwań był bardzo trudny. Tak wspomina jego tryb życia w tym czasie Jan Karczmarski, u którego tutaj w Polkowicach Jan Wyżykowski mieszkał: „Dużo pracował w tym okresie . wyjeżdżał w teren nad ranem a powracał późną nocą. Pracował w ciężkich warunkach , lecz był bardzo skrupulatny i sumienny. Zawsze sam wszystkie próbki i rdzenie musiał doglądać. Potem pakował je w woreczki i wysyłał do Warszawy .Często powracał do domu brudny i przemęczony, ale był człowiekiem opanowanym.”

stara chałupa

Fot. Haczów – miejscowość, w której urodził się Jan Wyżykowski

Czarno-biała fotografia z białym domem w tle

Fot. Szkoła do której uczęszczał Jan Wyżykowski

czarno-biała fotografia - starszy mężczyzna siedzi, po jego dwu bokach stoją mnisi

Fot. Ojciec Jana Wyżykowskiego

czarno-biała fotografia - na schodach stoi dziecko i trzyma za ręce dwoje dorosłych

Fot. Jan Wyżykowski z Matką i synem

czarno-białe zdjęcie ślubne

Fot. Zdjęcie ślubne państwa Wyżykowskich

czarno-biała fotgrafia portretowa dziecko w beciku i twarze trojga dorosłych

Fot. Chrzciny syna Jana Wyżykowskiego

Czarno-biała fotografia - przyznanie medalu

Fot. Odznaczenie Jana Wyżykowskiego

Czarno-biała fotografia - mężczyzna bada skałę lupą

Fot. Badanie skały w podręcznym magazynie rdzeni w IG w Warszawie.

Jego wielki romantyzm, pogoda ducha, a jednocześnie rzeczowość , dokładność bezkonfliktowość w działaniu pozwoliły mu uwieńczyć swój trud sukcesem. Nasz Patron był nie tylko wybitnym specjalistą, lecz człowiekiem, którego obchodziło wszystko, co wiązało się z miedzią. Żywo interesowały go problemy przemian zachodzących w naszym miesicie fascynowali go ludzie budujący zagłębie miedziowe, zawsze znalazł czas dla każdego. Myślą wybiegał w przyszłość cieszyły go perspektywy rozwojowe tych terenów.

czarno-biała fotografia mężczyzna i kobieta przy pracy

Fot. Przeglądanie skrzynek z rdzeniami i dyktowanie opisu.

Pozostanie w naszej pamięci nie tylko jako odkrywca największego złoża rudy w Europie, lecz nade wszystko, jako człowiek o wielkim sercu, żarliwości i pasji pracowity i prostolinijny w działaniu. Doktor inżynier Jan Wyżykowski zmarł 29 października 1974 roku. Był jednym z pierwszych kawalerów Orderu Bryły, symbolicznego odznaczenia “Życia i Nowoczesności” przyznanego za talent i charakter . Rząd uhonorował go najwyższymi odznaczeniami: Sztandarem Pracy i klasy, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymał również Złotą Odznakę “Zasłużonego dla Dolnego Śląska”, Złotą Odznakę “Budowniczego LGOM” oraz Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Lubina , nadany mu uroczyście 26 września 1972 roku.

czarno-biała fotografia - mężczcyzna odbiera gratulacje od innego mężczyzny

Fot. Prof. dr inż. Stanisław Pawłowski – odkrywca siarki, gratuluje odkrywcy miedzi.

Oto co mówili o Janie Wyżykowskim ludzie, którzy przebywali z nim każdego dnia:

  • Był wybitnym ambasadorem miedzi w stolicy. Fascynowali go ludzie budujący nasze zagłębie. Miał zawsze czas dla każdego -(mgr. inż. Teofil Kowal z ZG Lubin).
  • Nikomu nie dał nigdy odczuć, iż zasobem wiedzy przewyższa rozmówców. Lubińskie złoża traktował na równi ze sprawami osobistymi – (mgr. inż. Eligiusz Wawrzyniak z ZG “Polkowice”).
  • Czegokolwiek się podejmował robił to z pasją. Do końca swoich dni interesował się miedziowym zagłębiem i tym wszystkim, co wiąże się z wykorzystaniem bogactwa tej ziemi. Niespożyty był to człowiek bez zawiści i niezdrowych ambicji .-(dr inż Tadeusz Zastawnik były dyrektor naczelny KGHM)
  • Pod okiem odkrywcy odbywałem praktykę. Kiedy w późniejszych latach wymienialiśmy różne spostrzeżenia nasze dysputy często kończyły się pytaniem, czy nie potrzebujemy jego pomocy mówiliśmy o nim: Człowiek o nieskazitelnym charakterze i uczciwości, złotym sercu, otwarty i szczery w działaniu. -(mgr. inż Dubiński – główny geolog KGHM) )

*Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości KGHM Polska Miedź S.A.

Strony w dziale:

Strony w dziale: